23.3.11

Wytwórstwo kuchenne

Anioł poleciał do kuchnio- salonu na pewne ranczo- Romańczo , gdzie i psy i koty i konie i nawet anioła tam mają...


A te powstały w full recyklingowym składzie, no tylko babki zapożyczone z Art freebies...


Sok malinowy musi być, kawa też.. wkrótce...


A i Incarnation też musi być i grać do gotowania...



2 komentarze:

sylwik pisze...

herbatka z sokiem malinowym bardzo mi się podoba :) i cieszę się że broszka przypadła do gustu! :)

Gallery from the soul pisze...

oj bardzo! dzięki