13.4.11

Szczęśliwa wina abstrakcje cz.4

pokusa


Szczęśliwy ten, kto doświadczył słabości.
Herezja czy samo sedno?
Nieznajomość odoru nie pozwala docenić zapachu.
Nieznajomość dna nie pozwoli rozpoznać uwalniającego lotu.
Jak nieposłuszeństwo zmienić w oddanie?
Wiedziała to ta, której darowano więcej długów.
Jak zamienić wstyd na spojrzenia pełne podziwu?
Wiedział to ten kto odkrył poza sobą źródło...


łaska


Przyjaźń ze wstydem i głupotą.
Spacer pod rękę z aniołem znikania.
Moje imię wypisane krwią na Jego rękach.
Swiadomość że nie trzeba uciekać.



" I gdy szedł po gnoju smród już się go nie imał "




4 komentarze:

majka pisze...

konkurs dla Ciebie : bo i zdjęcia piękne robisz, i Anioły widujesz...:
"Zobacz Anioła" :
http://www.michael.waw.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=159&Itemid=49

Gallery from the soul pisze...

no to widujesz to w cudzysłów trzeba wziąć ;))) a konkursy to nie moja specjalność, ale dziękuję za propozycje !

majka pisze...

no w cudzysłów, ale zawsze :)
Taki prawdziwy to by nie dał się uchwycić migawką , nie ma tak krótkiego czasu w aparacie żeby się zdjęcie nie prześwietliło ;)

a konkurs fajny, bo nie tyle chodzi o wygrane co o pokazanie "tym którzy nie widzą" że jest inna rzeczywistość - i to tuż obok nas. I ta idea mi się podoba :)Więc na wszelki wypadek się rozglądaj i jak będziesz akurat miała aparat pod ręką...

PS mam nadzieję, że dialogujemy a nie "walczymy na blogi” ;)

Pozdrawiam Cię serdecznie w przeddzień radosnego Hosanna :)

Gallery from the soul pisze...

BArdzo się cieszę z tego dialogowania... A jak Któremu pióo spadnie to sfotografuję delikwenta :) dobrego weekendu