8.3.11

Secret garden czyli o kobiecie

Wielość w niej

Czasem ją nosi

Tyle się już napisało i powiedziało o kobietach a tajemnica i tak ciągle zostaje.
Kim jest, na czym polega jej sekret itd. O tym pięknie śpiewa Bruce S.



Ona cię wpuści do swego domu
Jeśli zapukasz ciemną nocą
Ona cię wpuści do swych ust
Jeśli użyjesz właściwych słów
Jeśli zapłacisz właściwą cenę
Głęboko do środka wpuści ciebie

Ona wpuści cię do swojego samochodu
Aby pokręcić się po okolicy
Dopuści cię w te okolice samej siebie
które cię zranią.
Dopuści cię do swego serca
Jeśli masz młotek i imadło
Ale do jej sekretnego ogrodu,
nie przemyśl nawet tego.

Przeszedłeś już miliony mil
Jak daleko poszedłbyś do tego miejsca
Gdzie nie możesz pamiętać
i nie możesz zapomnieć.


Lecz zakazany jest ogród jej
Tam krętą ścieżką zaprowadzi cię
W powietrzu naraz czułość zawiśnie
Pozwoli wejść ci tylko na tyle
Abyś poczuł, że ona tam jest
Spojrzy na ciebie i uśmiechnie się
A jej oczy powiedzą, że
Tajemniczy ogród jej

Gdzie wszystko, co chcesz
Wszystko, czego ci brak
Zawsze zostanie z dala
O milion mil od ciebie.

skupiona na sobie
A collage też jest techniką kobiecą... odkrywa tylko po części, zaprasza do myślenia  o tajemnicy...
 zawartość w niej poufna,
czy chroni ją?

7 komentarzy:

sylwik pisze...

najbardziej mi się podoba "Brzuch to kobiecość przyjmuj go..." ;)

Gallery from the soul pisze...

a zauważyłaś elementy od Ciebie? :) dzięki bajdełej :)

sylwik pisze...

zauważyłam ;) fajnie że się przydają!

tymonsyl pisze...

zachwyciły mnie Twoje kolaże, mój ulubiony to też ten z brzuchem(pewnie dlatego, że temat mi bliski;-)))
pięknie napisałaś o tym, że to technika kobieca, faktycznie coś w tym jest...

Gallery from the soul pisze...

dziekuje, tak, ten brzuch to my kobiety jakoś wciągamy ;) zupełnie niepotrzebnie :D

AgaM pisze...

Jakoś te kolaże akurat mnie nie "ruszyły". Ale to nieważne, de gustibus... może jestem jednak zwolennikiem wizji sztuki według KC (wiesz, że ma być ładnie...) i teraz to wylazło ze mnie :) W każdym razie twórz i się nie przejmuj tym :)

Gallery from the soul pisze...

hehe :) dobrze że to z siebie wyrzuciłaś :)